hamburger

(jeśli zgłaszasz przypadek phishingu, zapisz mail (przesuń go z programu pocztowego na pulpit komputera lub wybierz opcję plik/zapisz jako), a następnie załącz)

Podejrzany SMS prześlij na nr 508 700 900

Jeśli zgłoszenie dotyczy bezpieczeństwa dzieci, zgłoś je również pod http://www.dyzurnet.pl
@CERT_OPL

Co wie o nas nasz zegarek?

Horror staje się faktem – cyber-przestępcy mogą shakować nasz mózg! Co gorsza to wcale nie żart – badane przez belgijskich naukowców neurostymulatory (w tym przypadku wszczepiane w korę mózgową urządzenia, pomagające leczyć chorobę Parkinsona) szyfrują przesyłane informacje w niezabezpieczonej formie! Co to oznacza? Ni mniej nie więcej, tylko możliwość podsłuchania naszych fal mózgowych, a potencjalnie przeprowadzenie ataku Man-in-the-Middle. Niby nie brzmi groźnie, ale biorąc pod uwagę, że mówi o manipulacji impulsami elektrycznymi dostarczanymi prosto do mózgu, taki MitM może zakończyć się nieodwracalnym uszkodzeniem mózgu, bądź nawet śmiercią! Możliwość podsłuchania naszych myśli (i – w przypadku rozszyfrowania mózgowej fali P-300 – podsłuchanie haseł bezpośrednio z mózgu) wydaje się być zaledwie igraszką.

O ile jednak hakowanie mózgu to wciąż pieśń przyszłości, wielu z nas już od dawna udostępnia dane, dotyczące naszego organizmu, nie wiedząc, co się z nimi dzieje. W jaki sposób? Przy użyciu technologii ubieralnej (przez niektórych określanej z angielska jako „wearables”). Fitnessowe opaski, czy zegarki, nieprzerwanie monitorują nasze funkcje życiowe, zazwyczaj także służąc jako dodatkowy ekran smartfona, wyświetlając przychodzące powiadomienia. Zastanawialiście się kiedyś, jak – i czy w ogóle – szyfrowana jest transmisja między zegarkiem i smartfonem? Może znajdujący się w Waszej okolicy napastnik jest w stanie odczytać numer telefonu rozmówcy i skojarzoną z nim w książce telefonicznej treść, albo przeczytać SMSa? O ile póki co wyciek danych, dotyczących naszego pulsu, snu, czy pułapu tlenowego wielkiej krzywdy nam nie zrobi, to już dotarcie do danych GPS z treningów może stanowić ryzyko. Tymczasem tylko jeden producent urządzeń ubieralnych pozwala w aplikacji ustawić szyfrowanie transmisji. Pytanie, czy pozostali tego nie robią, czy po prostu uznają to za oczywiste?

Zdjęcie mózgu autorstwa _DJ_ na licencji CC BY-SA 2.0


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także