hamburger

(jeśli zgłaszasz przypadek phishingu, zapisz mail (przesuń go z programu pocztowego na pulpit komputera lub wybierz opcję plik/zapisz jako), a następnie załącz)

Podejrzany SMS prześlij na nr 508 700 900

Jeśli zgłoszenie dotyczy bezpieczeństwa dzieci, zgłoś je również pod http://www.dyzurnet.pl
@CERT_OPL

Niby loteria – niedoszły dramat w sześciu aktach

Podobno do człowieka najlepiej dociera opis problemu, gdy sam pada jego ofiarą, ewentualnie dowiaduje się o przygodzie, która trafiła się komuś innemu. W innych przypadkach zazwyczaj myśli, że „przecież jego nie zaatakują”, że „takie rzeczy przytrafiają się innym”. Pozwolimy więc sobie, oczywiście po anonimizacji, podzielić się przypadkiem, który zaledwie wczoraj zdarzył się jednemu z klientów naszych usług. Zaczęło się od maila wysłanego z formularza na stronie CERT Orange Polska:

Ze względu na specyficzny, znany nam z ostatnich tygodni charakter zagrożenia, jak najprędzej skontaktowaliśmy się zwrotnie z nadawcą:

Użytkownik z jednej strony podziękował, z drugiej jednak – co zrozumiałe – zachował nieco wątpliwości w kwestii przeciwdziałania takim atakom:

Więc od razu wyjaśniliśmy w czym rzecz:

Następnego dnia rano użytkownik podzielił się radosną informacją, że prawdopodobnie ze strony formalnej sprawę udało się „odkręcić”:

A my wyjaśniliśmy pokrótce zasady tego typu oszustw:

Podsumowując:

Z tego typu zagrożeniami spotykamy się w ostatnich miesiącach bardzo często. Gdybyśmy nie zdołali ustrzec użytkownika, za kilka/kilkanaście dni jego karta zostałaby obciążona kwotą nawet kilkuset złotych. W bardzo wielu przypadkach sprzedawcy subskrypcji nie zdają sobie sprawy, że ich firmy zyskują pieniądze w sposób daleki od etycznego. Przestępcy po prostu korzystają z programów afiliacyjnych i część pieniędzy, zapłaconych przez ofiary, trafia do nich. Jeśli Wam zdarzył się moment słabości/niefrasobliwości, zanim bardzo się zdenerwujecie, spójrzcie na dane firmy, do której trafiła pierwsza płatność i po prostu odezwijcie się do niej, prosząc o anulowanie subskrypcji. A następnym razem – uważajcie.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także