Odbierz przedmiot? Nie, strać pieniądze!
Od rana w poniedziałek na nr 508 700 900 przesyłacie dużo tak brzmiących SMS-ów:
[IMIĘ], znalezlismy Cie pod adresem, odbierz teraz swoj przedmiot: hxxp://ryhfx.com/[losowy_hash]
Choć kampania po kliknięciu w link wydaje się bardziej zabawna, niż groźna – przeszłość dowodzi, że nie ma sytuacji, gdzie przynajmniej jeden internauta nie da się oszukać.
Pominąwszy karkołomną konstrukcję językową SMS-a (dostaliście kiedyś coś tak brzmiącego, co nie było phishingiem?), pominąwszy nie przypominającą niczego sensownego domenę, trudno nie zauważyć czegoś dziwnego, wchodząc na stronę „odbioru przedmiotu”:
Czyżby oszuści bali się procesu ze strony ogólnoświatowego kurierskiego giganta i zdecydowali się zmienić tę jedną literę?
Żarty żartami, ale jeśli ktoś przegapi tę „drobną” różnicę, przejdzie do znanego już z wielu poprzednich scamów schematu, by ostatecznie wpisać dane karty i tracić z niej raz na jakiś czas pieniądze za subskrypcję czegoś, czego nie potrzebuje.
Kto by pomyślał, że modne swego czasu zabawy w „czyje to logo?” mogą uratować przed padnięciem ofiarą phishingu?