SMS o rzekomym zadłużeniu – nie klikajcie!
Ruszyła kolejna kampania SMS na fałszywe dopłaty do faktur! Dość spora – dziś trafiła do nas ponadstandardowa liczba powiadomień od Was i z innych źródeł.
Z naszych informacji wynika, że ataki nie są kierowane na użytkowników konkretnej sieci. W naszym przypadku trafiły zarówno do abonentów Orange Polska, jak i Nju Mobile.
Schemat ataku znamy od co najmniej roku. Nadpis robiący wrażenie oficjalnego (reguła autorytetu), drobna kwota („Przecież nic się nie stanie, najwyżej stracę niecałe 3,5 złotego), groźne wezwanie do działania (groźba deaktywacji numeru) no i faktyczny adres, ukryty pod skrótowcem.
Co po kliknięciu? To:
Fałszywa bramka płatności, jakich mnóstwo, a tam, jeśli damy się oszukać, czają się przestępcy, wykradający nasze login i hasła, a w efekcie może nawet oszczędności całego życia.
Pamiętajcie – jeśli macie wątpliwości, czy SMS o rzekomej zaległości jest prawdziwy – po prostu zadzwońcie. Do nas albo do swojego dostawcy usług. Fałszywą bramkę płatności oczywiście blokujemy.