Uważajcie na stronach e-banków!
Temat oczywiście jest już stary i znany, tym niemniej nawet o podstawach dbałości o bezpieczeństwo trzeba regularnie przypominać. Tym bardziej, że na witrynach banków (przynajmniej tych, z których korzystam ja i moi znajomi) ostatnio znów pojawiają się informacje o zagrożeniach, związanych ze złośliwym oprogramowaniem. A przypomnienie zasad wręcz łapie się w świąteczny klimat, bo w końcu tłumaczę, jak nie pozwolić przestępcom robić sobie z nas jaj, ewentualnie nie pozwolić by zrobiono z nas barana. Niekoniecznie wielkanocnego.
Pamiętajcie więc, by:
- Wyłączyć na telefonie/tablecie instalację aplikacji z nieznanych źródeł.
- Nie instalować dodatkowych aplikacji, o które "prosi bank" w wysłanej do nas korespondencji, czy w okienku na stronie.
– mobilne aplikacje bankowe są dostępne wyłącznie w oficjalnych sklepach dla systemów operacyjnych
– taka korespondencja to niemal na pewno phishing, zaś pop-up na stronie może być efektem działania złośliwego oprogramowania na komputerze - Kody SMS, czy odpowiedzi z tokena wpisywać wyłącznie w odpowiednie miejsce w serwisie WWW lub aplikacji mobilnej
- Zastanowić się, czy chcemy przydzielić aplikacji uprawnienia administratora (jedynie w przypadku bardzo nikłej części aplikacji jest to uzasadnione)
- Nie otwierać załączników od nieznanych nadawców, być ostrożnym w przypadku niestandardowych załączników nawet od znanych odbiorców
- Oczywiście pamiętać o aktualizacjach systemu, aplikacji i antywirusowa, a także o korzystaniu z aplikacji firewall
Jeśli macie choć odrobinę wątpliwości w kwestiach, związanych z e-bankowością, nie tylko w tych opisanych powyżej, zanim podejmiecie jakąkolwiek aktywność, koniecznie skontaktujcie się ze swoim bankiem!
Pamiętajcie, że dla cyber-przestępców święta to świetna okazja by skorzystać z naszego wyluzowania, z tego, że chcemy wypoczywać, spędzać czas z rodziną, czytać książkę, czy też bezmyślnie wpatrywać się w telewizor. Wszystko, co nam w tym przeszkadza, po prostu sobie klikniemy, by mieć święty spokój.
Życzę Wam zatem, byście pozostawali w gronie tych internautów, których cyber-przestępcy nie lubią, bo nie przynoszą im żadnego zysku. A przy okazji również tego, byście mogli spokojnie zająć się którąś z aktywności wymienionych powyżej, albo w inny, równie dobry sposób, spędzili święta. Wesołego Alleluja!